O ile przyjemniej jest samemu coś wykonać, szczególnie dla najbliższych niż kupić gotową rzecz ze sklepu. To był prawdziwy recycling. Jako, że nie jestem pewna swoich umiejętności na tyle by kupować tkaniny, a następnie je marnować, przerobiłam własną poszwę na dwa prześcieradła dla najmniejszego członka rodziny. Proces nie trudny, a daje dużo satysfakcji. Nie wspominam o kwocie która została w portfelu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz